Dzisiaj odbyło się w Warszawie spotkanie Polskiego Stowarzyszenia Astrologicznego poświęcone Mandali znaku Bliźniąt. Od godz. 17.00 integrowaliśmy się w uroczej kawiarence Tea Lady na Powiślu przy ul. Radnej 13, pijąc pyszną herbatę, schładzając się zimnymi napojami i jedząc desery lodowe i boskie tiramisu. O 18.00 Ania Woźniak zaczęła prowadzić wykład na temat mandali Bliźniąt, który szybko przerodził się w twórczą dyskusję na wiele głosów. Było nas czterdzieści osób, przyszły również osoby spoza Stowarzyszenia, co nas bardzo ucieszyło. Spotkanie okazało się wielkim sukcesem i wszyscy zgodnie uznali, że warto się spotykać, poznawać i dyskutować częściej – przynajmniej raz w miesiącu. Terminy kolejnych spotkań i wykładów podamy w przyszłym tygodniu.
Archiwa kategorii: Zdjęcia
Magiczne klimaty na Dniach Mazowsza
Dzisiaj rano po wygłoszeniu o 9.37 horoskopu dla warszawiaków w przemiłej telewizji TVN Warszawa, wybrałyśmy się z Miłką na spacer do Łazienek, bo to niedaleko od studia, a pogoda dopisywała. W królewskim parku odbywały się Dni Mazowsza, pewnie z okazji powitania lata (nareszcie nastało!).
W Łazienkach jest wiele rzeźb z antycznymi bogami i postaciami z mitologii rzymskiej. Nie mam pewności, czy ten z puszką pandory to Zeus, ale na pewno lubią go zwierzęta – opiera się na kamiennym byku, a na jego głowie właśnie przysiadł ciekawski gołąb, który jak widać uwielbia pozować do zdjęć.
Ta pani ma atrybuty związane z boginią Ceres – czyli kłosy zboża. Nie mam jednak pewności, czy wiosło to odpowiedni dla boskiej damy atrybut – przecież bogowie nie pracują i się nie męczą.
Wiele lamp w parku podtrzymywanych jest przez posągi boga Pana – tutaj próbuję wypatrzeć, co on tam w oddali widzi:
Miłka jako posiadaczka pięciu planet w Bliźniętach w VII domu horoskopu nieustannie gada przez telefon, nie zważając na festyn i królewski, dostojny klimat Łazienek.
Paw jako zwierzę o dużych cechach zodiakalnego królewskiego lwa wtargnęło na scenę amfiteatru tuż przed przedstawieniem i paradował przed zgromadzoną publicznością.
Drugi paw postanowił obserwować przedstawienie z gałęzi – rzadki widok!
Aniołki na kiermaszu – do wyboru, do koloru:
Ja jako pyza na polskich dróżkach.
Pięknie ręcznie szyte woreczki i torebki – nadawałyby się do przechowywania kart.
Praca nad czerwcowym Trygonem – zakończona!
Czerwcowy numer Trygonu (kwartalnika Polskiego Stowarzyszenia Astrologicznego) został już zredagowany, poskładany, wydrukowany i spakowany do wysyłki. Rano wyruszam na pocztę z wielką torbą listów – jest ich ponad sto! Niżej krótka fotorelacja z różnych etapów produkcji.
Ślęczenie nad korektą – ja z Anią Woźniak sprawdzamy m. in. tabelkę z aspektami Urana i Plutona do artykułu Jarka Gronerta:
Każdy kot się przyda do pracy – a jak wiadomo, Miłka ma ich dużo Ania Woźniak i Miłka Krogulska nad korektą Trygonu nr 2(3)/2009:
Paczki z numerami kwartalnika prosto z drukarni:
Wysyłka czyli praca jak w fabryce – na akord – adresowanie, naklejanie znaczków i wypisywanie poleconych na ponad 100 listów. Na szczęście oprócz mnie, Ani Woźniak i Miłki stawił się do pomocy Przemek. We czwórkę daliśmy radę bardzo szybko – uwinęliśmy się ze wszystkim w dwie godziny:
Teraz na chwilę spokój, a od lipca praca nad tekstami i cały proces redakcyjny zacznie się na nowo. W numerze wrześniowym ukarze się druga część wykładów z marcowej konferencji PSA oraz kilka nowych tekstów. Zapraszamy do współpracy – szczegóły na stronie Stowarzyszenia.
20. rocznica Wyborów czerwcowych 4.06.1989
Dzisiaj wybraliśmy się z Matim świętować 20. rocznicę wyborów, które doprowadziły do obalenia komunizmu w Polsce. Słynny horoskop rozpoczęcia wyborów jest bardzo neptuniczny – XII dom silnie obsadzony planetami w znaku Bliźniąt. Dzisiaj w Warszawie atmosfera nie była może podniosła, ale na pewno serdeczna i radosna – i lekko neptuniczna (oczywiście lało na początku całej imprezy). Wszyscy się do siebie uśmiechali, co nie jest codzienne w naszym kraju. Spotkałam wiele znajomych, było bardzo miło. Na Krakowskim Przedmieściu było sporo tablic informacyjnych ze zdjęciami z epoki.
Słynny plakat wyborczy Solidarności:
Performance w dniu wyborów w Gdańsku:
Na Krakowskim Przedmieściu przechadzali się dziś przedstawiciele organizacji pozarządowych, którzy informowali i rozweselali tłumy warszawiaków:
Po drodze spotkaliśmy Joasię Popiołek i Margot Graham, z którą (dzięki zapobiegliwości Margot) wypiliśmy około 20.00 toast za koniec systemu – i za astrologię. Na zdjęciu poniżej ja i Margot:
Razem przeszliśmy na Plac Teatralny, gdzie odbywał się koncert, Lech Janerka jak zawsze rules. A tu ja z Matim – fotkę zrobiła nam Margot (Mati jak zwykle zrobił głupią minę):
A to fragment sceny na Pl. Teatralnym – z uwagi na niski wzrost więcej nie udało mi się cyknąć:
Łazienki jeszcze w słońcu
Dziś rano byłyśmy z Miłką gośćmi telewizji TVN Warszawa i opowiadałyśmy o tym, co według gwiazd czeka warszawiaków w nadchodzącym tygodniu. Potem poszłyśmy do Łazienek, bo pogoda była przepiękna i słoneczna. Teraz po południu pada za oknem deszcz, trudno uwierzyć, że rano było inaczej.
Zaliczyłyśmy w krótkim czasie wszystkie atrakcje Królewskich Łazienek – czyli zwierzęta. Najpierw puszył się paw:
Potem głaskałam kota – ewidentnie mieszkańca królewskego parku:
Następnie weszła na mnie wiewiórka, bo nie mogła uwierzyć, że naprawde nie mamy dla niej nic do jedzenia:
Miłka majestatycznie obserwowała całą menażerię z osobnej ławki:
Miłka obchodzi dziś urodziny – wszystkiego najlepszego!
Relacja z 40-tej Konferencji AAGB
Napisałam dziś relację z konferencji Brytyjskiego Stowarzyszenia Astrologicznego, która odbyła się w miniony weekend w Staverton, UK.
„40-ta jubileuszowa konferencja Brytyjskiego Stowarzyszenia Astrologicznego odbywała się w sercu Anglii, w Staverton Park, Northamptonshire niedaleko zamku Warwick i miejsca urodzenia Szekspira Stratford upon Avon.
Zamek Warwick – widok od rzeki Avon © 2008 Izabela Podlaska
Wydarzenie było podwójnie uroczyste, bo w tym roku mija również 50-ta rocznica powstania Stowarzyszenia. Jak zwykle było bardzo wiele ciekawych astrologów z całego świata, choć główny trzon stanowili Brytyjczycy. (…)
Astrologowie wobec tradycji
Jako że w tym roku nie było żadnego astrologicznego tematu przewodniego konferencji, bo były nim obchody 50-lecia Stowarzyszenia, zajęcia i wykłady były bardzo różne: od zagadnienia muzyki popularnej wobec cykli planetarnych, przez astrologiczne wyznaczniki humoru i depresji po średniowieczne techniki analizy horoskopu urodzeniowego. Konferencję rozpoczął znany amerykański astrolog Michael Lutin wykładem „Capricorn Conspiracy” na temat ingresu Plutona do znaku Koziorożca i konsekwencji, jakie wywoła on w życiu społeczeństw i w naszych umysłach. Wykład zamykający konferencję wygłosiła Liz Greene „Astrologer’s Agendas: How We View Life is How We Read Charts”, w którym zrobiła przegląd różnych interpretacji jednego horoskopu w różnych tradycjach – od średniowiecza po współczesność, wskazując na różnice w podejściu i wyjaśnianiu przeznaczenia, problemów i motywacji, jakie są zapisane w horoskopie człowieka.
Chris Mitchell objaśnia, jak robili horoskopy średniowieczni astrologowie © 2008 Izabela Podlaska
Na konferencji od kilku lat pojawia się wielu astrologów, którzy wracają do stosowania technik astrologii klasycznej, średniowiecznej, a nawet hellenistycznej. To trend, który można zauważyć od pewnego czasu na całym świecie. Również w Polsce od dwóch lat można zaobserwować większe zainteresowania astrologią klasyczną. Na konferencji wykład i warsztat pokonferencyjny miał amerykanin Benjamin Dykes, autor najnowszego tłumaczenia dzieł Bonattiego, w którym brałyśmy z Miłką obie udział.
Z różnych stron świata
Jak zawsze mogłyśmy z Miłką poznać nie tylko wielu brytyjskich astrologów, ale i przedstawicieli astrologii z różnych stron świata. Na konferencji byli obecni astrologowie z Turcji, Chin, Nepalu, Portugalii, Niemiec, Serbii, Szwajcarii i USA i innych krajów. Spotkałyśmy też jedną Polkę mieszkającą na stałe a Anglii, która przyjechała na konferencję Stowarzyszenia po raz pierwszy. Mimo różnych kultur i języków okazuje się zawsze, że osoba, z którą dłużej rozmawiam, ma podobny układ w swoim horoskopie do mojego :).
Połączenie on line dwóch astrologicznych konferencji: Blast w Arizonie i AA w Stratford © 2008 Izabela Podlaska
Świat idzie na przód i kurczy się dzięki zaawansowanej technice – w ten sposób w piątek wieczorem połączyliśmy się na żywo za pomocą internetu i wielkich ekranów z konferencją Blast Astrology Conference w Arizonie. Dzięki temu mogliśmy wysłuchać wykładu Roberta Handa o połączeniu klasycznej i współczesnej astrologii. Robert dostał też nagrodę Charlesa Harveya przyznawaną co roku za pracę na rzecz astrologii.”
Dbaj o szczegóły – Merkury w retrogradacji 24.09-15.10.2008
Merkury, opiekun handlu, podróży i nauki, 24 września 2008 o godz. 9.18 czasu polskiego wkracza w ruch wsteczny i aż do 15 października jest siła będzie maleć. Kiedy Merkury retrograduje, lepiej zachować ostrożność! Jeśli podpisujemy umowy w banku, w pracy czy kontaktujemy się z urzędami, bądźmy podwójnie czujni. To, co napisane drobnym maczkiem lub budzi wątpliwości, trzeba od razu dokładnie wyjaśnić, aby później nie narazić się na kłopoty. Nieporozumienia, spóźnienia, przekładanie spraw na później – to wszystko do 15 października może komplikować nam życie. W podróży możliwe są spóźnienia i zguby.
Merkury, rzeźba w ogrodach Regaleira, Sintra © 2008 Mateusz Konkel
Merkury w retrogradacji nie sprzyja branży motoryzacyjnej. Jeśli planujesz tej jesieni zakup samochodu, nie daj się zwieść tzw. „okazjom”, bo szybko wylądujesz w warsztacie lub będziesz zmuszać dilera do wywiązania się z gwarancji. Drobne usterki, zaniedbania z poprzednich lat, dokuczliwe i trudne do zdiagnozowania uszkodzenia to sprawka cofającego się Merkurego! Także z zakupem drogich komputerów, nowoczesnych telefonów zaczekajmy, aż Merkury znajdzie się w ruchu prostym. Po 15 października pojawią się nowe, lepsze promocje.
Są też sprawy, którym Merkury w retrogradacji bardzo sprzyja! Nauka (szczególnie powtarzanie i nadrabianie zaległości), zgłębianie tajemnic, rozwój wewnętrzny i powrót do starych znajomości – w tych dziedzinach możesz liczyć na sukces!
Melancholijny Lew
Nawet w smutnym otoczeniu (wpływ Saturna) Lwy zachowują powagę, godność i piękny wygląd. Wrzucam tutaj zdjęcie Lwa na XIX wiecznym angielskim nagrobku (Londyn).