Na Blogfm relacja ze zlotu czarownic na Węgrzech. Wklejam całość notki:
źródło:
http://blogfm.blox.pl/2007/06/Zlot-czarownic-w-Szegedzie.html
Zlot czarownic w Szegedzie
Węgry, Budapeszt (PAP/EFE) – Węgierskie czarownice zjechały się w środę do miasta Szeged na południu kraju, by przypomnieć o swoim istnieniu – poinformowała główna czarownica Węgier i Europy Erika Szegedi.
Jak podkreśliła, miejsce zlotu – Szeged – ma za sobą historię pełną niezwykłych wydarzeń związanych z czarownicami. „W Szegedzie odbyło się ostatnie spalenie czarownic w 1860 roku. Stracono wówczas dwanaście kobiet” – zaznaczyła Szegedi. Także tutaj węgierski król Koloman I (1068-1116) oświadczył, że „czarownice nie istnieją”.
„Dziś chcemy udowodnić, że to nieprawda i że autentycznie istniejemy” – oznajmiła 55-letnia Szegedi, szczycąca się tytułem „Wielkiej Mistrzyni Białej Magii”.
Na czterodniowym zlocie spotkały się czarownice z całego kraju, o przeróżnych specjalizacjach – od technik odmładzających po rzucanie uroków.
Jak zapewniła czarownica z Szegedu Eva Tordai, wszystkie uczestniczki zlotu to „dobre czarownice, nie praktykujące czarnej magii”.
W sobotę zostanie wybrania „Miss Czarownic”, będzie można skosztować dań przyrządzanych przez uczestniczki zlotu, odbędą się też koncerty.
Ma to być pierwsze spotkanie, które zapoczątkuje w Szegedzie nową tradycję, przyciągając do miasta turystów.
Erika Szegedi została wybrana na główną czarownicę Europy na sześcioletnią kadencję w 2006 roku w Amsterdamie podczas światowego zlotu czarownic. (PAP)
środa, 20 czerwca 2007, zorc